Według statystyk liczba znanych gatunków zwierząt w naszym kraju wynosi ponad 33 tysiące, ale szacuje się, że jest ich znacznie więcej. W Polsce znajdują się ostoje rzadkich gatunków ptaków, przede wszystkim wodno-błotnych i drapieżnych.
Dziedzictwo
Jest to nader ambitne, a zarazem kosztowne przedsięwzięcie, jednak nieodzowne, aby zachować dla potomnych nasze dziedzictwo przyrodnicze. Jeśli Polska chce wejść do Unii Europejskiej, musi respektować i w tej dziedzinie określone normy. Zgodnie z polską strategią integracji wspomniane dyrektywy wraz z całością dorobku prawnego winny zostać włączone do naszego prawa najpóźniej w grudniu 2002 roku. - Od ubiegłego roku trwają prace zespołu ekspertów, przygotowującego koncepcję wdrożenia sieci obszarów, które podlegać będą ochronie - mówi Michał Oleś. - W 1999 roku prof. Anna Dyduch-Falniewska zidentyfikowała 956 ostoi w Polsce. Ministerstwo środowiska szacuje, że wielkość obszarów chronionych o znaczeniu europejskim obejmie 3-6 proc. powierzchni kraju. Przygotowywany projekt sieci obszarów Natura 2000 stanowi propozycję, będącą przedmiotem konsultacji i dyskusji, w których wyniku powstanie ostateczna wersja listy krajowej tych obszarów do przedłożenia Komisji Europejskiej.
Tereny zaakceptowane przez Brukselę jako ważne dla Wspólnoty stanowić będą "obszary specjalnej ochrony", a następnie włączone zostaną do sieci Natura 2000. Prace na szczeblu centralnym winny być połączone z działaniami lokalnymi. W każdym województwie przewidziane są konsultacje ze środowiskami naukowymi, samorządami i organizacjami pozarządowymi. Swoją opinię wydadzą też Wojewódzcy Konserwatorzy Przyrody. Zdaniem Michała Olesia, Program Natura 2000 stanowi szansę, a jednocześnie wyzwanie dla gmin. - W każdej gminie powinien znaleźć się jakiś rezerwat przyrody, użytek ekologiczny, obszar chronionego krajobrazu. Stanowią one cenną wartość dla mieszkańców, nie tylko przyrodniczą, ale także wymierną ekonomicznie. Oto pojawia się możliwość pokazania tego, co najwartościowsze w swoim otoczeniu. Utworzenie terenu chronionego oznacza faktycznie promocję gminy na zewnątrz i możliwość uzyskania środków na rozwój turystyki, także na zainteresowanie ni± obcokrajowców, którzy zechcą wydać w naszym kraju swoje pieniądze. To poważne przyszłościowe myślenie o wykorzystaniu przemysłu turystycznego, ekoturystycznego w celu rozwiązania problemów na terenach, gdzie brak miejsc pracy, a są ludzie i przyroda. To zielona nadzieja dla wielu sołectw i gmin, które obecnie nadziei nie mają. To nadzieja na uczynienie tego pod kontrolą przyrodników, nie zapominając o interesach ludzi. Dlatego samorządy winny włączyć się w opiniowanie tworzonej sieci Natura 2000.
Trzeba przy tym podkreślić, że mówienie o ochronie przyrody i środowiska w kontekście ekorozwoju jest mówieniem przede wszystkim o interesie człowieka, również jako części przyrody. Sam człowiek w oderwaniu od niej skazany byłby na smutny los. Człowiek i przyroda tworz± bowiem wspólne dobro, które należy chronić.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.