Liczący niemal dwa tysiące monet skarb z XII wieku odkryto podczas poszukiwań w Zawichoście. To kolejne znalezisko potwierdzające znaczenie Trójcy i Zawichostu w średniowieczu.
Skarb liczy ponad 1840 monet srebrnych i waży prawie kilogram. – Został on zakopany prawdopodobnie w latach 70. XII wieku. Monety znajdowały się w niewielkim naczyniu glinianym, stosunkowo płytko zakopanym. Naczynie zostało uszkodzone (rozbite), prawdopodobnie podczas orki, stąd część monet wysypała się z niego i została rozwleczona wokół naczynia – informuje dr hab. Marek Florek, archeolog z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Monety składające się na skarb, to prawie wyłącznie denary książąt Władysława Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego, synów Bolesława Krzywoustego. – Wśród monet Bolesława Kędzierzawego przeważają dwa rodzaje denarów: z przedstawieniem postaci księcia z mieczem na awersie i głową św. Wojciecha na rewersie oraz z przedstawieniem na awersie dwóch książąt siedzących za stołem, trzymających kielich, na rewersie zaś stojącego rycerza (księcia) z proporcem. Natomiast wśród monet Władysława Wygnańca przeważają różne odmiany denarów z przedstawieniem księcia z mieczem stojącego nad jeńcem, zaś na rewersie przedstawieniem orła trzymającego w szponach albo chwytającego w locie) zająca – mówi archeolog.
Delegatura w Sandomierzu WUOZ w Kielcach Zbiór monet z XII wieku odkryty w Zawichoście-Trójcy.Zbiór numizmatów został odkryty w trakcie poszukiwań zabytków prowadzonych na terenie Zawichostu przez Nadwiślańską Grupę Poszukiwawczą Stowarzyszenia „Szansa”, kierowaną przez Wojciecha Rudziejewskiego-Rudziewicza. – Skarb odkryto wiosną tego roku w trakcie poszukiwań zabytków prowadzonych na terenie Zawichostu. Wszystkie znaleziska zostały przekazane do delegatury w Sandomierzu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Ponieważ ani w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu, ani w Muzeum Narodowym w Kielcach nie ma specjalistów, którzy mogliby skarb opracować naukowo, został on wypożyczony celem opracowania do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, które też zobowiązało się przeprowadzić jego wstępną konserwację. Stąd prezentacja skarbu w Łodzi. Po zakończeniu konserwacji i pełnym opracowaniu skarb zostanie przekazany do któregoś z muzeów sandomierskich – dodaje M. Florek.
Delegatura w Sandomierzu WUOZ w Kielcach. Odważniki znalezione w Zawichoście-Trójcy.Eksploratorzy znaleźli również ponad 100 monet z XI wieku oraz pochodzące z XI i XII stulecia odważniki. – Wszystkie te znaleziska wskazują, że w XI i XII wieku na terenie Zawichostu-Trójcy istniała osada targowa o znaczeniu ponadlokalnym, gdzie spotykali się kupcy nie tylko miejscowi, ale również z terenów położonych nad Bałtykiem, z Rusi, prawdopodobnie również Węgier. Znaczenie osady i funkcjonującego w jej obrębie targu wynikało z położenia przy jednej z najważniejszych przepraw przez Wisłę, w miejscu, gdzie krzyżował się szlak handlowy łączący Kijów i Nowogród na Rusi, poprzez ziemie polskie, z Europą Zachodnią, ze szlakiem prowadzącym z wybrzeży Bałtyku wzdłuż Wisły do przełęczy karpackich i dalej na Węgry i wybrzeże Adriatyku – mówi M. Florek.
Delegatura w Sandomierzu WUOZ w Kielcach. Zaproszenie na konferencję prasową.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.