To że mamuty wytępił homo sapiens na pewno "odkryli" "zieloni". Mam takie wrażenie, że dla "zielonych" największym wrogiem jest człowiek, a największym przyjacielem pieniądze. Za pieniądze można nimi poszczuć tego, co nie daje.
"Kolejny kryzys przyszedł jakieś 20 tysięcy lat temu (a nie jak sądzono 14 tys.)" dla tak odległych epok daty są bardzo przybliżone. "legendarnym zwierzętom po prostu zabrakło pożywienia" najlepiej zachowane okazy miały pełne żołądki (Bernard Heuvelmans "Na tropie nieznanych zwierząt"), przyczyną musiało być zamarznięcie, gdyż zachowały się w lodzie do czasów współczesnych.
Dla porządku można dodać, że Heuvelmans traktował mamuty jako żyjące do dziś. Herbert Wendt ("Przed potopem") przypisywał ich wyginięcie "skarłowaceniu" nie bardzo wyjaśniając cokolwiek (ale warto poczytać).
Mam takie wrażenie, że dla "zielonych" największym wrogiem jest człowiek, a największym przyjacielem pieniądze. Za pieniądze można nimi poszczuć tego, co nie daje.