To jedno z miejsc najlepiej pokazujących, jak promieniowanie oddziałuje na międzygwiezdną materię.
W czwartek przypadał Światowy Dzień Przeciwdziałania Malarii.
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.
A zagrożenia, cóż młotkiem można wbić gwóźdź i kogoś zabić, a nożem pokroić jedzenie albo kogoś zranić.
Robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
Robot musi chronić samego siebie, o ile tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem.
i nadrzędne nad tymi:
Robot nie może skrzywdzić ludzkości, lub poprzez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości.
Popatrzmy na ten zwykły współczesny telefon kupiony w promocji.
I tak moja żona wie z dokładnością do 1m (w terenie otwartym) gdzie aktualnie jestem, sportowego trackera używam od lat, a do tego w danych na moim koncie (od telefonu) jest cała historia moich aktywności (miejsc gdzie i kiedy byłem).
Ponieważ mam pełną świadomość co i komu udostępniam i nie mam potrzeby tego ukrywania.
Powiem więcej dziś bez problemu można zrobić tak, aby dom "wiedział" że zbliżasz się i odpowiednio (zgodnie z Twoim pomysłem) np włączył oświetlenie, otworzył drzwi, włączył ekspres do kawy. itd.
Dziś możesz telefonowi zlecić, aby np sam wyłączył dzwonki w jakimś miejscu (tak mam np jak idę do kościoła).
W tym niepozornym telefonie mam praktycznie dostęp do danych firmowych i domowych, zdjęć, muzyki, ba ostatnio nawet kanałów TV.
O banku, karcie płatniczej, biletach lotniczych i tysiącach rzeczy nie wspominając.
.
Często już dziś brakuje wyobraźni jak wykorzystać obecne możliwości tego zwykłego telefonu.
A o innych współczesnych możliwościach połączonych faktycznie z AI można by pisać...
Technologia RFID (chipy) choć znana od lat jest zbyt droga do zdalnego odczytu na odległości większe niż kilka cm, co zresztą widać, bo słabo wchodzi od naszych sklepów, czy choćby lodówek.
Jeśli chodzi o ludzi to łatwiejsze jest rozpoznawanie biometryczne i tym się teraz wiele firm intensywnie skupia. Co zresztą można zobaczyć już w niektórych telefonach czy komputerach - zabezpieczanie ich przez rozpoznawanie twarzy, siatkówki oka czy odcisku palca
Oczywiście, można powiedzieć, że nie chodzi wcale o to, czy myśląca maszyna przejawia inteligencję rozwiązywaniu postawionych przed nią zadań dlatego, że tak została zaprogramowana przez człowieka, czy może stała się inteligentna w procesie samoorganizacji (chociaż i on wymagałby przygotowania przez człowieka). Idzie tylko o takie zachowanie się maszyny, które świadczyłoby o inteligencji co najmniej równej inteligencji człowieka. Otóż, niestety, problemy, jakie napotykają konstruktorzy komputerów w badaniach AI, nie skłaniają do optymizmu. Prawda, że w rozwiązywaniu wielu skomplikowanych, lecz wąsko specjalistycznych zadań komputery górują nad człowiekiem, jednak dotyczy to przede wszystkim takich problemów, o których dysponujemy szeroką, szczegółową, wyraźnie sformułowaną wiedzą podstawową. Tam gdzie informacje nie są jednoznaczne i wymagają rozpatrywania w kontekście, w powiązaniu z innymi informacjami dla określenia ich znaczenia, gdy nie wiadomo, które z nich są istotne, a które mało ważne dla rozwiązania zadania, wreszcie gdy dla znalezienia właściwego rozwiązania konieczne jest stosowanie zasady analogii, komputer nie dorównuje umysłowi ludzkiemu i jeśli nie jest zupełnie bezradny, to wymaga skomplikowanej rozbudowy programu i znacznego wydatkowania czasu na poszukiwanie rozwiązania drogą prób i błędów.
(...) Rozważania teologiczne, czy sztuczne lub „transplantowane” osobowości można uznać za istoty obdarzone duszą, czy jest to raczej tylko jej imitowanie, są dziś przedwczesne i bezprzedmiotowe, podobnie jak podejmowane swego czasu przez niektórych teologów dyskusje o statusie duchowym obcych istot inteligentnych." (Krzysztof Boruń "Spór o duchy")