Cóż, jeśli ktoś się decyduje na taki krok, tj. wprowadzenie modyfikacji genetycznych w celu uzyskania odporności na określoną chorobę, to tak, żeby potwierdzić skuteczność potrzebujesz albo sprawdzić podatność na zakażenie przez kontakt z wirusem (niegodziwe) , albo "uzyskać" tyle zmodyfikowanych organizmów, żeby statystycznie oceniać częstość zakażeń w ich populacji (też niegodziwe). Metody godziwe raczej nie dostarczą odpowiedzi - chyba że istnieje możliwość np. próby hodowli wirusa na tkankach pobranych od dzieci.