Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do ponad 5,4 tys. wzrosła w sobotę liczba zarażonych koronawirusem pracowników kopalń. Minionej doby wśród załogi Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej potwierdzono łącznie 80 nowych przypadków SARS-CoV-2. Najwięcej chorych przybyło w należącej do JSW kopalni Borynia.
Ponad 97,5 proc. zakażonych koronawirusem pracowników Polskiej Grupy Górniczej (PGG) przechodzi chorobę bezobjawowo; hospitalizacji wymaga jedynie 1,65 proc. wszystkich osób zarażonych - wynika z danych największej górniczej spółki.
Instytut Gaslini w Genui przeprowadził badania dzieci i młodzieży przebywających na kwarantannie. Dane o skutkach pandemii dla zdrowia psychicznego nieletnich są alarmujące.
Minionej doby w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdiagnozowano 97 kolejnych przypadków koronawirusa. Najwięcej, 73 nowe zakażenia, stwierdzono w kopalni Budryk. Powoli wzrasta jednocześnie liczba ozdrowieńców w górnictwie, od niedzieli przybyły 84 takie osoby.
Minionej doby wśród zakażonych wcześniej pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej odnotowano blisko 200 ozdrowieńców, a wśród załogi Polskiej Grupy Górniczej - ponad 60. 10 nowych ozdrowień stwierdzono też wśród pracowników Węglokoksu Kraj.
Pojedyncze zakażenia odnotowano w ciągu ostatniej doby w śląskich kopalniach węgla kamiennego. We wszystkich górniczych spółkach przybyło natomiast ozdrowieńców - od wtorku łącznie ponad 150 osób.
Osiem nowych zakażeń odnotowano w ciągu ostatniej doby w śląskich kopalniach węgla kamiennego. We wszystkich górniczych spółkach przybyło znów ozdrowieńców - od środy łącznie 179 osób.
Na COVID-19 zmarło pięć kolejnych osób, potwierdzono też 231 nowych zakażeń koronawirusem - poinformowało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Liczba zdiagnozowanych przypadków wzrosła do 35 tys. 950, a zgonów do 1517 .
Włoski Urząd Antykorupcyjny (ANAC) twierdzi, że pandemia ma katastrofalne skutki w sferze przestępczości mafijnej. Jego szef Francesco Merloni alarmuje także, że ANAC postrzegany jest jako przeszkoda w walce z nią.
Pandemia zabiła ponad 600 tys. ludzi na całym świecie - wynika z najnowszego raportu AFP.