Półtora roku od wybuchu pandemii koronawirusa przybywa znaków zapytania na temat jej korzeni. Stany Zjednoczone ogarnęła kolejna gorączka spekulacji na temat wydostania się wirusa z laboratorium w Wuhanie.
Liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła w Indiach 6 milionów i kraj ten pozostaje drugim na świecie po Stanach Zjednoczonych pod względem potwierdzonych infekcji SARS-CoV-2 od wybuchu pandemii.
Rusza projekt, roboczo zwany "programem Afgan", w ramach którego wojskowi lekarze przebadają żołnierzy - uczestników misji, którzy doświadczyli wybuchu miny lub ładunku, przebywając w transporterze w czasie misji w Afganistanie.
Stan Nowy Jork odnotował w środę najmniej zakażeń oraz ofiar śmiertelnych Covid-19 od wybuchu pandemii w połowie marca. Gubernator Andrew Cuomo przypisał to głównie postawie i zdyscyplinowaniu mieszkańców.
Wybuch wulkanu Eyjafjoell, który zakłócił transport lotniczy, może być przejawem wulkanicznego ożywienia, które Europa odczuje przez wiele miesięcy lub nawet przez całe lata - ostrzegają naukowcy cytowani w tygodniku "Sunday Times".
Trzech naukowców z chińskiego instytutu wirusologii Wuhan (WIV) trafiło do szpitala w listopadzie 2019 roku. Może to nasilić badania mające ustalić, czy powodujące pandemie SARS-Cov-2 nie wydostał się z tamtejszego laboratorium, czemu zaprzeczają władze w Pekinie.
Chińskie władze zakazały w całym kraju handlu dzikimi zwierzętami na targach, w supermarketach, restauracjach i platformach handlu elektronicznego z powodu wybuchu koronawirusa, który w Państwie Środka spowodował już śmierć 56 osób.
W środę o godz. 16 naszego czasu materia wyrzucona w ostatnim dużym wybuchu na Słońcu zderzyła się z ziemskim polem magnetycznym, powodując intensywne zorze polarne - informuje serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com.
Grecki matematyk i filozof przyrody - Archimedes; pierwszy polski zdobywca Nagrody Templetona - Michał Heller; twórca teorii Wielkiego Wybuchu - Georges Lemaitre, to uczeni, których przy stole wigilijnym chętnie spotkaliby znani polscy przedstawiciele świata nauki.
W ostatnich godzinach Słońce popisało się dwoma sporymi wybuchami - poinformował serwis NASA SpaceWeather.com. Wyrzucona w nich materia dotrze do Ziemi około 8-10 września i można wówczas liczyć na wystąpienie intensywnych zórz polarnych.