Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Po dwóch dniach spadków, w USA w ciągu ostatnich 24-godzin odnotowano wzrost dobowej liczby zgonów na COVID-19 do 2207. Na skutek epidemii zmarło już więcej Amerykanów, niż zginęło ich podczas wojny w Wietnamie - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.
Zwierzęta domowe w czasie epidemii koronawirusa powinny zachowywać od siebie podobny dystans jak ludzie - stwierdziło amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC). Podkreśliło, że ryzyko zakażenia ludzi przez zwierzęta "uznawane jest za niskie".
O 1883 powiększył się w ciągu doby bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od jej początku na Covid-19 zmarło w USA ponad 64,7 tys. osób.
Ponad 66 tys. osób zakażonych koronawirusem zmarło w Stanach Zjednoczonych - wynika z bilansu prowadzonego przez Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore. W ciągu minionej doby odnotowano 1435 zgonów - to drugi dzień z rzędu z mniej niż 2 tys. ofiar śmiertelnych.
O 1450 wzrosła w ciągu doby liczba zmarłych z powodu koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Łącznie od początku epidemii w USA odnotowano 67 674 zgonów osób z Sars-CoV-2.
Ponad 71 tys. osób zakażonych koronawirusem zmarło w USA od początku epidemii; w ciągu ostatnich 24 godzin liczba ta zwiększyła się o 2333 - wynika z bilansu Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.
W aglomeracji Pittsburgha odnaleziono ciało zamordowanego naukowca, który - jak utrzymuje Uniwersytet Pittsburski - miał być blisko "znaczących ustaleń" dotyczących koronawirusa - podały w środę amerykańskie media, w tym portale CNN oraz The Hill.
W USA odnotowano w ciągu minionej doby 2073 zgony osób zakażonych koronawirusem; to drugi dzień z rzędu, gdy bilans wzrasta o ponad 2 tys. - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od początku epidemii zmarło już 73 095 Amerykanów.
Analizując źródła zakażeń naukowcy mają coraz więcej dowodów, że na dworze trudniej o zakażanie koronawirusem - pisze portal The Hill. Eksperci zachęcają do wychodzenia z domu i stopniowego odmrażania gospodarki, ale apelują przy tym o zachowanie rozwagi.
Ponad 75,5 tys. Amerykanów zmarło z powodu koronawirusa od początku epidemii; w ciągu doby liczba ta zwiększyła się o 2448 - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.