Jak to możliwe, że osoby niesłyszące odczuwają rytm? Jak to możliwe, że wzrok ma wpływ na smak potraw? Jak to możliwe, że to, co słyszymy, ma wpływ na odczuwane przez nas zapachy?
Potrawy z popularnej obecnie kuchni staropolskiej, przygotowane wiernie według ówczesnych receptur, byłyby - zdaniem ekspertów - dzisiaj niejadalne, głównie ze względu na ogromną ilość przypraw. Jak podkreślają - na przestrzeni lat smaki ewoluowały, tak jak człowiek.
Zjedzenie tłustej potrawy czy wypicie nawet dużej ilości wody nie pomoże w złagodzeniu kaca - wynika z najnowszych badań holenderskich i kanadyjskich naukowców. Póki co jedyny skuteczny sposób na uniknięcie "syndromu dnia następnego" to... pić mniej.
Przeciętny Polak codziennie spożywa 7,63 g soli dodanej, czyli takiej, która używana jest w domach do solenia i przygotowywania potraw - wynika z najnowszego raportu SGGW w Warszawie. Faktyczne spożycie soli jest jednak jeszcze większe.
Nie wystarczy liczyć kalorie żeby się odchudzić i uniknąć nadwagi lub otyłości. Trzeba przede wszystkim wybierać takie potrawy, które są mniej tuczące - sugerują najnowsze badania na ten temat opublikowane na łamach "The New England Journal of Medicine".
Spożycie soli w Polsce zmniejszyło się z 15 g na osobę dziennie w 1998 r. do około 11 g - wynika z obliczeń Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie dokonanych na podstawie niepublikowanych jeszcze danych GUS. Nadal jednak jest ono dwukrotnie za duże.
"Zdrowe odżywianie według recept klasztornych" to książka Petry Altmann, wydana nakładem Księgarni św. Wojciecha.
Przeciętny Polak spożywa od 9 do 12 g soli dziennie, to o kilka gramów mniej niż kilka lat temu, ale jej konsumpcja nadal jest dwukrotnie za duża - powiedzieli we wtorek eksperci na konferencji prasowej w Warszawie.
Nadmierne spożycie soli grozi nie tylko nadciśnienie tętniczym krwi, zawałem serca i udarem mózgu, zwiększa również ryzyko otyłości - ostrzega dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie prof. Mirosław Jarosz.
Jeść tylko żywność z pewnego źródła, pić butelkowaną lub przegotowaną wodę, często myć ręce, uważać na kleszcze i osy - takie rady mają eksperci z Państwowego Zakładu Higieny dla osób, które chcą zdrowo i bezpiecznie spędzić wakacje.