Początek był jak z filmu Hitchcocka. Najpierw trzęsienie ziemi, a później rosnące napięcie. Przecieki kontrolowane, podgrzewanie atmosfery, niepewne (podobno kradzione) szkice, a na końcu… .:::::.
Około 20-krotnie wzrosła wartość inwestycji Polaków w wina w ciągu ostatnich trzech lat. W sumie wydaliśmy już na nie ponad 60 mln zł.
Fragmenty biografii papieża z Argentyny pióra Elizabetty Piquė.