Astronomowie odkryli planetę wokół gwiazdy odległej od Ziemi aż 13 tys. lat świetlnych. Jak podaje NASA, planeta ma rozmiary Ziemi, ale panują na niej przypuszczalnie bardzo niskie temperatury i jest tam zimniej, niż na Plutonie. Udział w odkryciu ma polski zespół OGLE.
30 lat po katastrofie elektrowni jądrowej w Czarnobylu poziom skażenia radioaktywnego na Białorusi, choć wciąż znacząco wyższy niż gdzie indziej, spadł według ekspertów do poziomów niegroźnych dla ludzi. W zamkniętym rezerwacie doskonale rozwija się przyroda.
Leki coraz częściej wydłużają życie chorych, ale niektóre z nich są znacznie droższe od złota, platyny, a nawet plutonu- powiedział dr Joseph R. Mikhael z Mayo Clinic w podczas międzynarodowego kongresu hematologicznego odbywającego się w Nowym Jorku.
O tym, że będzie niespodzianka, wiedziano od kilku tygodni. Sonda, zbliżając się do Plutona, już z dużej odległości dostrzegła na jego powierzchni jakieś struktury. Ale żeby coś takiego?
Zdjęcia wykonane przez sondę New Horizons, która w ub. wtorek przeleciała w pobliżu niezbadanej dotąd karłowatej planety Pluton i jej satelity Charona, zadziwiły naukowców. Widać na nich wysokie łańcuchy górskie na Plutonie i głębokie kaniony na powierzchni Charona.
Przelatująca w maksymalnie małej odległości od Plutona sonda New Horizons przekazała na Ziemię sygnał świadczący o sukcesie misji. Sygnał dotarł do centrum kontroli w Maryland (USA) tuż przed godz. 03:00 rano w środę - podała agencja AP.
We wtorek tuż przed godz. 14:00 sonda New Horizons maksymalnie zbliżyła się do Plutona. Informację przekazały we wtorek agencje, oficjalne potwierdzenie od NASA zostanie wydane w nocy z wtorku na środę.
Na pokładzie sondy New Horizons, która 14 lipca przeleci koło Plutona znajdują się prochy amerykańskiego astronoma Clyde'a Tombaugha, ktory odkrył tę planetę 85 lat temu. Agencja NASA chciała w ten sposób symbolicznie uhonorować astronoma i jego odkrycie.
Sonda New Horizons, która wystartowała z Ziemi w 2006 r., 14 lipca osiągnie cel swojej podróży - najbardziej oddaloną od Słońca karłowatą planetę Pluton i jej satelity - poinformowali naukowcy z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie (Kalifornia).
Jeszcze do niedawna naukowcy byli przekonani, że ciężkie pierwiastki promieniotwórcze - uran i pluton - powstawały w wyniku potężnych eksplozji supernowych.