Największym przyjacielem zarazków są samoloty. Dopiero w erze lotnictwa cywilnego pojawił się problem epidemii globalnej. Jak się przed tym bronimy?
Oczywiście ludzie podróżowali także w czasach przedlotniczych. Tamte podróże różniły się jednak od tych dzisiejszych czasem trwania i popularnością. Na początku XXI wieku rocznie z samolotów korzysta kilkadziesiąt, może nawet kilkaset milionów ludzi. Wraz z rozpowszechnieniem ruchu lotniczego drastycznie skrócił się także czas, jaki spędzany jest w podróży. Warto sobie uzmysłowić, jaki to ma wpływ na rozprzestrzenianie się epidemii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Erupcja wulkanu mogła doprowadzić do wybuchu epidemii dżumy w poł. XIV w. w Europie
Mity na temat (roślinnej) gwiazdy betlejemskiej. Dziś Dzień Poinsecji.