Jeśli lekarz przepisze choremu antybiotyk ze zniżką, bez wykonania specjalnego badania, grozi mu kara finansowa. Czy chory może czekać?
Resort zdrowia nakazał lekarzom, by przed przepisaniem antybiotyku ze zniżką wykonywali tzw. antybiogram, wykazujący działanie danego antybiotyku na bakterię. Badanie ma potwierdzić, że lekarz prawidłowo zdiagnozował chorobę i zasadnie przepisuje antybiotyk.
Problem w tym, że na wynik badania trzeba czekać kilka dni, a bardzo często antybiotyk trzeba podać natychmiast. Jeśli jednak lekarz przepisze go ze zniżką, bez wykonania antybiogramu, grozi mu kara finansowa nakładana przez NFZ.
Ministerstwa Zdrowia twierdzi, że chce w ten sposób nakłonić medyków do większego namysłu przed zaordynowaniem antybiotyku. Główną przyczyną wprowadzenia nowego prawa - pisze "NDz" - wydaje się jednak zamiar zmniejszenia wydatków na refundację. W 2009 r. NFZ dopłacił do antybiotyków 1,081 mld zł, w 2010 r. - 1,13 mld zł, a w 2011 r. - 1,138 mld zł.
Organizacja wzywa do podjęcia bardziej intensywnych działań, by temu zaradzić.
Wysoko w górach też mogą rosnąć rośliny znane raczej z nizin.
Samo parcie podczas wypróżniania nie miało istotnego związku z ryzykiem hemoroidów.
Naukowcy ostrzegają, że ta nietypowa sytuacja może odbić się na rybołówstwie.
W niesprzyjających warunkach środowiskowych może nosić w macicy uśpiony, nie zagnieżdżony zarodek.
Jesień to czas, gdy obserwujemy skupiska biedronki azjatyckiej, szukającej miejsca do przezimowania.