Wydawać by się mogło, że "prąd" jest bardziej humanitarnym sposobem nielegalnego połowu ryb - ryba nie cierpi tak długo jak w sieci. Ale siła rażenia przetwornicy jest tak ogromna, że prąd zabija wszystko, co w jego zasięgu: począwszy od drobnych organizmów wodnych, na rybach skończywszy.