Dziesięć lat po atakach terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton wcale nie jesteśmy bezpieczniejsi. I nie dlatego, że nic nie zrobiono, ale dlatego, że próbuje się zrobić zbyt wiele.
Każdy może dziś znaleźć się na pokładzie stacji kosmicznej, zanurkować w Wielkiej Rafie Koralowej lub badać inne planety. Jak? Wystarczą tylko dobre łącza internetowe i… otwarta głowa. .:::::.
Teraz jest najlepsza chwila, by spokojnie porozmawiać o Słońcu. Spokojnie? Tak. Właśnie jesteśmy w tzw. minimum aktywności naszej dziennej gwiazdy. Co to znaczy? Że bez przeszkód możemy rozmawiać przez telefon komórkowy. .:::::.
Początek był jak z filmu Hitchcocka. Najpierw trzęsienie ziemi, a później rosnące napięcie. Przecieki kontrolowane, podgrzewanie atmosfery, niepewne (podobno kradzione) szkice, a na końcu… .:::::.
Decyzja zapadła w minutę. – Mężowi obumarł pień mózgu. Czy zgadza się pani, żebyśmy jego narządy dali komuś innemu? – zapytał zdenerwowany lekarz. – Ale on umiera! – chciała zaoponować Elżbieta Orczyk. – Będzie żyć. Da życie innym – odpowiedział i prawie się uśmiechnął. .:::::.
W dniu, w którym powstał radar, zaczęto myśleć o tym, jak go oszukać. I jak tu nie uwierzyć, że potrzeba jest matką wynalazków? .:::::.
Szwajcaria to niesamowity kraj. O wszystkim decyduje się tutaj w referendach. W sprawie budowy jednego z najdłuższych tuneli na świecie odbyły się trzy różne głosowania. I tak powstał tunel Loetschberg. A dzięki niemu szklarnia z bananami i ferma jesiotrów.
Nie wyobrażamy sobie bez nich życia, mimo że ich historia jest bardzo krótka. W Polsce mamy je od około dwóch dekad, choć na początku niewielu mogło sobie na nie pozwolić.
Rozdział książki "Wiara i kultura. Śmiały eksperyment Pana Boga", WAM 2008. .:::::.