CHOMIK to nazwa polskiego penetratora geologicznego, który w ramach rosyjskiej misji kosmicznej Fobos-Grunt za kilka lat ma polecieć na księżyc Marsa - Fobosa. Prace nad instrumentem rozpoczęli właśnie naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.
12 dzikich chomików europejskich, przesiedlonych w drugiej połowie lipca z Siemianowic Śląskich na teren użytku ekologicznego w Jaworznie (Śląskie), radzi sobie już w nowym miejscu samodzielnie. Przyrodnicy usunęli czasowo chroniące je klatki aklimatyzacyjne.
Przeprowadzone przez amerykańskich i japońskich naukowców badania pokazały, że u zakażonych wariantem Omikron koronawirusa myszy i chomików doszło do mniejszego uszkodzenia komórek oskrzeli, niż w przypadku infekcji wywołanych wariantem Delta.
Lwy, tygrysy, chomiki, niektóre psie rasy, fretki i makaki oraz koty domowe i norki. Na razie tyle zwierząt – poza nietoperzami i łuskowcami – nauka złapała na gorącym uczynku w kwestii zakażenia wirusem SARS-Cov-2.
Pod znakiem zapytania stanęła wyprawa rosyjskiej sondy Fobos-Grunt, która ma przywieźć próbki ziemi z marsjańskiego księżyca, gdy przez awarię silnika sonda po wystrzeleniu nie obrała prawidłowego kursu - podała agencja Interfax w środę nad ranem.
Stanie się to prawdopodobnie między godz. 17.41 a 22.05. Gdzie?
– Nie macie tygrysów? To przecież taki duży sklep! – oburzał się klient jednego ze sklepów zoologicznych.
O godz. 18.45 fragmenty marsjańskiego próbnika wylądowały na Ziemi. Gdzie?
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos oceniła, że fragmenty marsjańskiego próbnika Fobos-Grunt, nad którym utracono kontrolę po jego wejściu na orbitę wokółziemską, spadną do Atlantyku. Wcześniej spodziewano się upadku próbnika do Oceanu Indyjskiego.
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos poinformowała we wtorek, że szanse na naprawienie usterki i uratowanie misji marsjańskiej sondy Fobos-Grunt są bliskie zera. Ewentualne niepowodzenie wyprawy może spowodować zmianę priorytetów w badaniach kosmicznych Rosji.