Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Na dalekich obrzeżach Ukladu Słonecznego może kryć się planeta, która nie powstała w Układzie Słonecznym, tylko została przechwycona przez grawitację Słońca. Młody naukowiec Uniwersytetu Princeton zaprezentował wyniki symulacji, sugerujących możliwość przechwycenia tzw. planety swobodnej.
Dzięki połączeniu obserwacji Kosmicznym Teleskopu Hubble'a i modelowania komputerowego astronomowie uzyskali dowody na występowanie cyklonów i innych zjawisk pogodowych na gorącej planecie pozasłonecznej WASP-121 b - poinformowała NASA.
W nocy z wtorku na środę 16 i 17 stycznia naszą planetę minie planetoida (asteroida) o średnicy mniej więcej 100 lub 200 metrów. Odległość do obiektu może wynieść tyle, ile dzieli nas do Księżyca - wskazują dane CNEOS.
W czwartek wieczorem można będzie na niebie podziwiać ładny układ Księżyca i największej planety Układu Słonecznego - Jowisza. Te dwa ciała niebieskie zbliżą się do siebie.
Astronomowie znaleźli dowody na istnienie dżetów na Jowiszu. Odkrycie dostarcza nowych informacji na temat magnetosfery gazowego olbrzyma.
Według przewidywań astronomów w piątek 2 lutego naszą planetę minie kosmiczna skała, która może mieć nawet 480 metrów średnicy. Dane na temat jej przelotu podane są na stronach CNEOS.
15.02. Warszawa (PAP) - Mieszcząca się w centrum naszej galaktyki supermasywna czarna dziura obraca się z prędkością równą 60 proc. teoretycznego maksimum. W ten sposób silnie zakrzywia czasoprzestrzeń, tak że przypomina ona kształtem piłkę do futbolu amerykańskiego.
Trzy nowe księżyce w Układzie Słonecznym odkryli amerykańscy naukowcy. Dwa krążą wokół Neptuna, jeden porusza się wokół Urana. Liczba znanych naturalnych satelitów Neptuna wzrosła więc do 16, a Urana - do 28.
Najnowsze obserwacje przy pomocy Teleskopu Webba sugerują, że to małe galaktyki wyprodukowały niezbędne ilości energetycznego promieniowania, aby dokonać powtórnej jonizacji materii we Wszechświecie - informuje Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
Według astronomów szanse na to, że asteroida Apophis zderzy się z inną i skieruje się w stronę Ziemi, są zerowe. Badacze twierdzą tak po analizie trajektorii 1,3 miliona kosmicznych skał.