Obfitość żołędzi w danym roku może oznaczać większą liczbę zachorowań na boreliozę dwa lata później. Dlaczego? Im więcej żołędzi, tym więcej myszy - nosicielek krętka boreliozy, którego łatwo przekazują one kleszczom. Z kolei te przekazują krętka ludziom.
Nie każdy wie, czym jest fipronil. To środek służący do zabijania kleszczy i wszy. Nie wiadomo, jak dostał się do jajek. Wiadomo jednak, że skażony nabiał wykryto już w 15 krajach Unii. W tym w Polsce.
Od 1 stycznia do 31 maja potwierdzono w Polsce 4988 przypadków boreliozy, choroby przenoszonej przez kleszcze - wynika z najnowszego zestawienia opublikowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. W ubiegłym roku w tym samym czasie było ich 2613.
Rozpoczął się sezon na grzyby. W związku z tym Główny Inspektorat Sanitarny apeluje o ostrożność i przypomina, że grzyby mogą być przyczyną poważnych zatruć, prowadzących nawet do zgonu. Nie powinny ich jeść małe dzieci.
Latają, brzęczą, zapylają, ale, niestety, także gryzą, żądlą i przenoszą choroby. Owady – czy ta część stworzenia na pewno dobrze działa?
Nowa instrukcja WHO o nazewnictwie nowych schorzeń pełna jest "antydyskryminacyjnych" niespodzianek.
Przeciwko wirusowi afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie ma skutecznej szczepionki. Kluczowe jest wczesne zgłaszanie wszystkich podejrzeń choroby u świń i ścisła kontrola uboju. Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi - powiedział PAP dr Tadeusz Jakubowski z SGGW.
W lasach Podkarpacia, głównie Bieszczad i Beskidu Niskiego, żyje m.in. 200 niedźwiedzi i 565 wilków. Tymczasem - jak mówi PAP rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek - w lesie jest dużo bezpieczniej niż np. na gęsto zaludnionym osiedlu w mieście.
Leśnicy z Olsztynka uratowali od śmierci i w poniedziałek wypuścili na wolność młodego wilka. Został wyposażony w obrożę z nadajnikiem GPS, dzięki czemu będzie można poznać trasy wędrówek i zwyczaje tych drapieżników na Mazurach.
Wiele substancji zawartych w niektórych roślinach może wspomagać leczenie boreliozy i wspierać antybiotykoterapię. Badania trwają i są utrudnione, bo trudno jest hodować bakterie wywołujące boreliozę w warunkach laboratoryjnych - podkreślają lekarze.