Ziemskie kontynenty powstały wskutek długotrwałych, potężnych uderzeń meteorytów - dowodzą najnowsze badania opisane na łamach tygodnika "Nature".
Kontynenty na naszej planecie powstały w ciągu pierwszego miliarda lat jej historii wskutek długotrwałych, potężnych uderzeń meteorytów - dowodzi Tim Johnson z Curtin University w Australii. Hipoteza o takiej właśnie genezie kontynentów liczy już kilka dekad, teraz udało się znaleźć poważne dowody na jej potwierdzenie.
Johnson analizował kryształki minerałów cyrkonu, pochodzące z formacji Pilbara Craton w zachodniej Australii. Reprezentują one najlepiej zachowane pozostałości dawnej skorupy ziemskiej. Jego zdaniem struktura tych skał przypomina meteoryty. Skały na powierzchni są najbardziej stopione, widoczne jest również postępowanie topnienia w głąb. Rozkład topnienia skał zgadza się zatem z tym, co obserwuje się wewnątrz meteorytu.
"Nasze badania dostarczają pierwszego solidnego dowodu, że procesy, które ostatecznie ukształtowały kontynenty, rozpoczęły się wraz z olbrzymimi uderzeniami meteorytów" - opisuje badacz. Jego zdaniem istnieją dane, które wydają się potwierdzać tę hipotezę również dla pozostałych kontynentów. Naukowcy planują w tym celu poszerzyć zakres badań, żeby sprawdzić, na ile wnioski dotyczące Australii mają zastosowanie w innych miejscach na Ziemi.
Więcej: https://news.curtin.edu.au/media-releases/study-finds-evidence-that-giant-meteorite-impacts-created-the-continents/ (PAP)
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.