Gmina Chojnice chce płacić osobom, które zaadoptują psa ze schroniska. Bo to tańsze niż trzymanie zwierząt w ośrodku - informuje "Gazeta Wyborcza"
Porzucane przez turystów psy są plagą Chojnic. W tej chwili w schronisku jest 60 psów, a gmina w budżecie zaplanowała pieniądze na utrzymanie 30.
Pomysł wójta gminy polega na wypłacaniu adoptującym zwierzę, 100 zł miesięcznie przez pół roku albo jednorazowo 600 zł. Bo tyle wynosi utrzymanie psa w schronisku.
Plany władz wzbudziły oburzenie. "Dopłacanie ludziom za adopcję jest chore" - mówi Kamila Grzelak, zastępca kierownika chojnickiego schroniska.
Może to doprowadzić do powstawania zatorów w naczyniach krwionośnych.
Naukowiec z NASA: kometa, znana jako Gwiazda Betlejemska, mogła być na kursie kolizyjnym z Ziemią
Niedźwiedzie mają lepsze warunki do migracji w Karpatach, bo lasy zarastają pola uprawne.
Znaleziono trzy czaszki Homo sapiens, mające cechy genetyczne i morfologiczne neandertalczyków.
Być może warto poszukać życia w podobnych kraterach na Marsie.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.