Dyrektor ds. badań francuskiej Komisji Energii Atomowej Étienne Klein zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie plasterka kiełbasy i podpisał, że to najnowsza fotografia gwiazdy Proxima Centauri wykonana przez teleskop Webba. „Co za szczegółowość. Każdego dnia odkrywany jest nowy świat” – skomentował. Profesor Klein też odkrył nowy świat, gdy okazało się, że nasz świat jego żart potraktował serio.
Mediami dzisiaj rządzą skrajne emocje. To się sprzedaje. Zwłaszcza (choć niestety nie tylko) w internecie.
Napięcie rośnie jak u Hitchcocka. Media piszą o nowym zagrożeniu tak, jak gdyby dopiero co się ono pojawiło. Czy tym razem przeżyjemy? Asteroidy i meteory są elementem naszego świata. Były, są i zawsze będą. Tylko... skąd się biorą?
Po odwołaniu w środę pierwszego startu rakiety z rosyjskiego kosmodromu Wostocznyj mowa jest o starcie w czwartek nad ranem, lecz według mediów być może zostanie odłożony na dłużej. Prezydent Władimir Putin pozostał na kosmodromie do ustalenia nowego terminu.
Lepiej nie karmić gołębi, bowiem kontakt z tymi ptakami niesie ryzyko groźnej choroby, która może zakończyć się nawet ślepotą - przypominają od kilku dni kanadyjskie media.
Tysiące pracowników w Pekinie wróciło po trzyletniej przerwie do wspólnych ćwiczeń fizycznych w rytm muzyki w zakładach pracy - poinformowały w środę państwowe media.
Google przyspieszył wyszukiwanie w internecie, oferując nowy produkt, na razie tylko w Stanach Zjednoczonych. Jest to Google Instant, pokazujący rezultaty wyszukiwania w miarę, jak internauta pisze na klawiaturze.
Rakieta Sojuz 2.1a pomyślnie wystartowała w czwartek nad ranem z nowego kosmodromu Wostocznyj wynosząc na orbitę okołoziemską trzy satelity naukowe. Pierwsza próba startu w środę, którą obserwował osobiście prezydent Putin, była nieudana.
Fałszywe informacje w mediach społecznościowych, włamania do poczty elektronicznej i kradzież danych - to tylko niektóre sposoby wpływania hakerów na przebieg wyborów.
837 400 osób złożyło wnioski o zmianę adresu z nowojorskiego na inny w 2020 roku. Prawdopodobnie niektórzy powrócą, kiedy skończy się pandemia, ale inni znikną na zawsze - pisze w piątek "New York Times".