W 2004 r. Polska była największą ostoją bocianów białych na świecie, mieliśmy wtedy ok. 52 tys. par lęgowych tych ptaków. Niestety, ich liczba gwałtownie spada - stwierdza "Dziennik Polski".
Wraz z nadejściem wiosny w Parku Narodowym "Ujście Warty" trwa wiosenna wędrówka ptaków. Wśród nich pojawiają się gatunki rzadkie w naszym kraju. Przyrodnicy zaobserwowali ostatnio pelikana kędzierzawego i szczudłaki.
Żurawie, skowronki, szpaki, czajki i gęsi, to niektóre ptaki, które zlatują na Suwalszczyznę zwaną polskim biegunem zimna. Nie ma jeszcze bocianów, ale ornitolodzy "wróżą", że przylecą lada chwila.
14 młodych orłów przednich opuściło w pod koniec lipca gniazda w Karpatach. W jednym z gniazd odchowała się nawet dwójka młodych, a to rzadki przypadek u tych ptaków.
Jakie terytoria zajmują głuszce, jak się przemieszczają, jak wyczuwają siebie nawzajem - tego między innymi chcą się dowiedzieć leśnicy, którzy w Puszczy Augustowskiej (Podlaskie) realizują program odbudowy populacji tych ptaków.
W miastach, na terenach zurbanizowanych przybywa niektórych ptaków drapieżnych, które podążają za swoim pokarmem - informują ornitolodzy. W centrum Białegostoku dziennikarz PAP zaobserwował np. krogulca polującego między budynkami na gołębie.
Komunikacja głosowa to nie tyko domena ssaków i ptaków. Występuje również u płazów, gadów, a nawet ryb. Jej początki sięgają 400 mln lat - informują naukowcy na łamach "Nature Communications".
Występujące w polskich Karpatach orły przednie zaczynają tokować i odwiedzać miejsca gniazdowe. W tej części naszego kraju żyje ok. 30 par tych ptaków; ich polska populacja liczy tylko 35 par.
Naukowcy zidentyfikowali szczątki największego ptaka, jaki kiedykolwiek żył na ziemi. "Ten stwór wygląda jak mewa na sterydach, a szerokość jego skrzydeł wynosi do ponad 7 metrów" - donosi serwis BBC News.
Żołna jest w Polsce rzadkim ptakiem, ale od kilku lat ornitolodzy obserwują wzrost jej liczebności w województwie świętokrzyskim - poinformował PAP ornitolog Bogusław Sępioł. Żołny gniazdują w norkach wykopanych w skarpach.