Chodzi o zwierzęta żyjące na farmie Platinum Rhino w RPA. Farma o powierzchni 7800 hektarów, została utworzona ponad dekadę temu przez Johna Hume'a, który chciał ocalić gatunek przed kłusownictwem.
Wzmożono wysiłki na rzecz ocalenia jawajskich nosorożców, jednego z najbardziej zagrożonych gatunków na świecie. W poniedziałek rozpoczęto budowę ogrodzenia pod napięciem wokół ich rezerwatu w indonezyjskim parku narodowym Ujung Kulon.
Małgorzata Górska, mieszkanka niewielkiej wsi na skraju biebrzańskich bagien, dyplomowany ekolog, odebrała w San Francisco nagrodę Fundacji Goldmanów, zwaną "Ekologicznym Noblem", informuje "Gazeta Wyborcza".
W Gdańsku zostanie przeprowadzona akcja "Daj przejść żabie!", której celem jest ochrona żyjących w mieście żab i ropuch. Kilkudziesięciu wolontariuszy w sobotę będzie przenosić płazy przez jezdnię.
Galeria Faras otworzyła na nowo swoje podwoje w Muzeum Narodowym w Warszawie. Przedstawienia świętych, aniołów, Matki Bożej i wczesnochrześcijańskich biskupów liczą nawet 1,5 tys. lat. To unikat na skalę światową, ocalony od zalania wodami Nilu przez polskich archeologów. Dzięki prywatnemu sponsorowi galeria Faras zyskała całkowicie nową oprawę. Razem z galerią krucyfiksów i innych przedmiotów wydobytych podczas ekspedycji archeologicznych stanowi perełkę Muzeum.Zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość
Unia Europejska chce przeznaczyć ponad 3 mln euro na program promujący jedzenie… insektów!
Pracujący w Gunduk w Iraku poznańscy archeolodzy odnaleźli fragmenty reliefu, pochodzącego z połowy III tysiąclecia p.n.e. Pozostałości zniszczonego w latach 90. zabytku trafią teraz do muzeum w Duhok w irackim Kurdystanie.
Sceny niczym z filmowego arcydzieła grozy "Ptaki" Alfreda Hitchcocka rozgrywają się w miejscowości Canino niedaleko Rzymu: ludzi na ulicach atakuje para puszczyków. Obrażenia odniosło już 9 osób, część z nich trafiła nawet do szpitala.
Z najnowszego spisu tygrysów w Indiach wynika, że wzrosła liczba osobników tego zagrożonego gatunku. Ekolodzy policzyli, że w całym kraju na wolności żyje co najmniej 1706 tych wielkich kotów, około 300 więcej niż przed czterema laty.
Maszyny to przyszłość pola walki, pisze "Rzeczpospolita" i podkreśla, że polscy inżynierowie świetnie sobie radzą na nowym rynku. Wojskowe roboty znad Wisły kupili już m.in. Saudyjczycy i Szwajcarzy, chcą ich także Hiszpanie.