W Morzu Północnym i Bałtyckim leży około 1,6 mln ton amunicji pozostałej po wojnach światowych. Naukowcy obawiają się poważnych szkód środowiskowych, posłowie dyskutują o możliwości odzyskania "tykających na dnie morza bomb zegarowych" - napisał dziennik "Tagesspiegel".
Nieco ponad 1,1 tys. mopków naliczono tej zimy w podziemnym tunelu dawnej fabryki amunicji w Krzystkowicach, obecnie części Nowogrodu Bobrzańskiego. To najważniejsze zimowisko tego gatunku nietoperzy na Ziemi Lubuskiej.
Naukowcy z WAT opracowali sposób wytwarzania termobarycznego materiału wybuchowego. Materiał może posłużyć do produkcji nowoczesnego uzbrojenia, w tym granatów ręcznych i granatnikowych. Obecnie w Polsce tego typu amunicja nie jest produkowana.
Ziemia Lubuska w środowisku badaczy nietoperzy słynie głównie z zimowiska w fortyfikacjach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (MRU). To jednak nie jedyna ostoja tych latających ssaków. Zimnolubne mopki upodobały sobie pozostałości fabryki amunicji w Krzystkowicach.
- Kiedyś nasi ojcowie przelewali krew za naszą wolność, dzisiaj my możemy ją "przelać", aby Ci wszyscy, którzy walczą na „pandemicznej wojnie”, mieli amunicję do tej walki - zachęca Paweł Konsur z Zielonej Góry.
Przed wojną malowali ikony. Teraz dwoje z nich tworzy je na skrzynkach po amunicji, trzeci maluje akwarele o strasznej treści. Ikon nie potrafi tworzyć. Przejmującą twórczość ukraińskich artystów można zobaczyć w Poznaniu.
Naukowcy z WAT opracowali technologię wytwarzania prochu kompozytowego, która może posłużyć do produkcji m.in. amunicji czołgowej i artyleryjskiej. "Obecnie nasz przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie produkować samodzielnie prochu na potrzeby nowoczesnego uzbrojenia" - podkreślają.
Ta wojna nie toczy się tylko na polu walki. Ona rozgrywa się także w internecie oraz w naszych głowach, a amunicją w tych ostatnich są emocje. Szczególnie silne są one wtedy, gdy mówimy o technologiach jądrowych.
Dużą wystawę pokazującą najsłynniejsze skarby trackie otwarto w odrestaurowanym Muzeum Archeologicznym w Warnie. Część niedawno znalezionych przedmiotów ze złota i srebra oraz ceramiki pokazywana jest szerszej publiczności po raz pierwszy.
Czterysta lat temu włoski fizyk i filozof Galileusz odkrył cztery największe księżyce Jowisza. Pierwszy teleskop skonstruował kilkanaście miesięcy wcześniej.