Amerykańska poczta rozpoczęła testy autonomicznych samochodów ciężarowych.
Koncern Volvo zapowiada, że w 2017 r. na ulice Goeteborga w Szwecji wyjedzie sto samoprowadzących się samochodów. Wyposażone w zestaw czujników auta będą samodzielnie, bez ingerencji kierowcy, poruszać się i nawigować po głównych arteriach miasta.
Kilka lat temu wydawało się, że samochody bez kierowców to daleka przyszłość. Dzisiaj widać, że ta przyszłość jest tuż za rogiem.
Kanadyjski odpowiednik polskiego GIODO wydał raport, w którym ostrzega, że nowoczesne samochody na każdym kroku łamią prywatność kierowców. Że przez to prowadzący pojazdami są źródłem dochodów dla wielu branż przemysłu.
Japońska firma motoryzacyjna Nissan Motor Co Ltd zapowiada, że w 2020 roku wprowadzi na rynek swój pierwszy autonomiczny samochód, czyli taki, który prowadzi się sam, bez udziału kierowcy.
Jak nauczyć maszyny podejmowania decyzji? To pytanie bardziej niż aktualne w kontekście miasta przyszłości i autonomicznych pojazdów.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Już dzisiaj można kupić samochód, który potrafi rozpoznawać znaki drogowe, a gdy potrzeba, sam zaparkuje. A to dopiero początek. Za 10–15 lat w sprzedaży będą samochody samosterujące.