Co dalej z zatoką?
– Nikt nie ścina jabłoni, żeby zerwać jedno jabłko.
Będzie ją hołubił, bo to jest jego źródło utrzymania. To, co mamy,
wynika tylko z naszej odpowiedzialności za przyrodę – mówi Michał Kohnke,
były rybak, obecnie radny powiatu puckiego.