Spacerującą po górach wilczą watahę, rysie, a nawet niedźwiedzia zarejestrowały wideopułapki umieszczone w lasach Beskidu Śląskiego. Ekolodzy ze Stowarzyszenia dla Natury Wilk z Twardorzeczki zamieścili w internecie film z paradującymi drapieżnikami.
Kilka dni temu niedźwiedź brunatny był widziany koło miejscowości Rudawka w powiecie augustowskim (woj. podlaskie) - czytamy w środę w "Super Expressie". Według informacji Podlaskiej Straży Granicznej, zwierzę przybyło z Litwy przez Białoruś.
Zdecydowana większość szlaków turystycznych na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, prowadzi przez tereny leśne. Tymczasem w lasach południowo-wschodniej Polski żyje m.in. 200 niedźwiedzi i ponad 500 wilków; najwięcej w naszym kraju.
Na Podkarpaciu żyje 90 proc. polskich niedźwiedzi, a w ostatnim półwieczu ich liczebność wzrosła tam dziesięciokrotnie – powiedział rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
Na sporej wielkości niedźwiedzia brunatnego natknął się w piątek podczas wędrówki po Babiej Górze jeden z ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.
W lasach Podkarpacia żyje m.in. 487 żubrów, ponad 230 niedźwiedzi, przeszło 680 wilków, 270 rysi, 230 żbików oraz 10,9 tys. bobrów - wynika z dorocznej inwentaryzacji dzikich zwierząt w tym regionie.
Owoce ze śródleśnych sadów w Bieszczadach - głównie w nadleśnictwach Cisna, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany - zatrzymują m.in. niedźwiedzie i żubry w lasach. Leśnicy od 10 lat odnawiają stare i sadzą nowe drzewa owocowe.
Bytujące w Bieszczadach niedźwiedzie zakończyły zimową drzemkę. "Od tygodnia w wielu miejscach leśnicy zaobserwowali te drapieżniki albo ich tropy" - powiedział w piątek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
27-letniego mężczyznę zaatakował niedźwiedź w lesie w Szczawnym na Podkarpaciu. Mężczyzna z licznymi obrażeniami trafił do szpitala w Krośnie; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Żyjące na Podkarpaciu, m.in. w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, niedźwiedzie nadal są aktywne. "W ostatnich dniach zwierzęta te były wielokrotnie widziane w wielu nadleśnictwach"- powiedział we wtorek PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.