Mieszkańcy australijskich miast, które nawiedziła powódź, mają dodatkowy powód do obaw. Na zalanych ulicach zauważono rekiny - informuje "The Queensland Times".
6500 ton śmieci leży na ulicach Neapolu i okolicznych miasteczek w całej prowincji - poinformowano we wtorek. Sytuacja w głównym mieście Kampanii pogarsza się z dnia na dzień; leży tam prawie 3 tysiące ton niewywiezionych odpadków.
Ulicami 420 miejscowości w Polsce i szesnastu miast za granicą przechodzą dzisiaj Orszaki Trzech Króli. Poniżej znajdziesz nasze relacje z tych wydarzeń.
W nocy z soboty na niedzielę strażacy gasili w Neapolu 25 pożarów gór odpadków, podpalanych przez zirytowanych kryzysem śmieciowym mieszkańców. Na ulicach Neapolu, przede wszystkim w centrum, leży 1700 ton śmieci.
Zwiększanie ilości terenów zielonych w miastach i powiększanie obszarów zajmowanych przez rzeki i zbiorniki wodne to - zdaniem architekta krajobrazu Mirosława Sztuki - najlepsze metody zapobiegania powodziom w miastach. Mówił o tym w czwartek w Warszawie.
Częste i intensywne zmywanie ulic wpływa na jakość powietrza: znacząco redukuje zanieczyszczenia pod względem ich ilości jak i składu fizykochemicznego - wynika z eksperymentu przeprowadzonego na ulicach Krakowa.
Po ulicach europejskich miast za jakieś dwadzieścia lat zaczną jeździć samochody napędzane paliwem wodorowym, produkowanym przy użyciu węgla – prognozują naukowcy. To wielka szansa dla Polski, a zwłaszcza dla Śląska. .:::::.
Wojna informacyjna to nic nowego, ale każda kolejna bardziej wpływa na postawy i ludności, i polityków. Kiedyś okupant zrzucał ulotki, rozklejał plakaty albo instalował głośniki, które dezinformowały, na ulicach miast.
Koncern Volvo zapowiada, że w 2017 r. na ulice Goeteborga w Szwecji wyjedzie sto samoprowadzących się samochodów. Wyposażone w zestaw czujników auta będą samodzielnie, bez ingerencji kierowcy, poruszać się i nawigować po głównych arteriach miasta.
Spadająca populacja pszczół skłania do szukania sposobów rozwiązania tego problemu. I tak np. dwie Szwedki ze Sztokholmu wymyśliły, by stawiać ule na dachach miejskich budynków - informuje "Metro".