Imię słowiańskiej bogini, opiekunki przyrody "Dziewanny", zyskał jeden z największych obiektów w Układzie Słonecznym, odkryty przez naukowców Obserwatorium Astronomicznego UW. Dotąd obiekt nosił techniczne oznaczenie 2010 EK139.
Słynny piłkarz Barcelony Lionel Messi będzie miał... wino swego imienia. Producentem jest firma z Rosario. Fenomenem Argentyńczyka zajęli się też niemieccy naukowcy z Uniwersytetu w Kassel.
To postać nietuzinkowa, wyprzedzająca swoją epokę. Mimo że co roku wręczana jest nagroda jego imienia, wciąż wiele osób nie ma pojęcia, kim był i czym zasłużył się dla Gdańska.
Znaleziono ją na największym terenie wykopalisk archeologicznych świata - Sakkara w Egipcie - na głębokości 15 metrów. Sięga czasów V-VI dynastii, czyli sprzed 4300 lat. To pochówek mężczyzny o imieniu Hekashepes.
21 maszyn latających i urządzeń, zaprojektowanych przez Leonarda da Vinci można oglądać od środy na wystawie na rzymskim lotnisku Fiumicino, noszącym imię genialnego artysty. Ekspozycję zorganizowano z okazji 50-lecia lotniska.
Poczuć smak czyjegoś głosu, zobaczyć kolor imienia? Spostrzegać kształt muzyki, kolor dźwięku, zapach wyrazów, smak kolorów? Czy to możliwe? Okazuje się, że średnio jedna na 200 osób posiada taką zdolność.
Do wyjątkowego wydarzenia doszło w czwartek w Rezerwacie Narodowym Samburu na północy Kenii. Słonica o imieniu Bora urodziła parę bliźniaków (samca i samicę). Takie porody bliźniaków wśród słoni są rzadkie.
Jako jezuita przeszedł pełny trening w programie Apollo, przygotowującym do lotu na Księżyc. Przyczynił się do rehabilitacji Galileusza, a jego imieniem nazwano jedną z asteroid. Zmarł o. George Coyne SJ nazywany papieskim astronomem.
Hipopotamica karłowata o imieniu Psotka opuści Wrocław i przeniesie się do - uznawanego za najlepszy na świecie - Ogrodu Zoologicznego w Singapurze. Będzie tam lecieć 14 godzin - poinformował PAP rzecznik wrocławskiego ZOO Ryszard Topola .
Grobowiec Ramzesa VI w egipskiej Dolinie Królów już w starożytnych odwiedzali turyści, którzy podpisywali się imieniem i wymieniali uwagi, przypominające dyskusje na Facebooku czy forach turystycznych. Ściany grobowca "przemówiły" dzięki badaniom prof. Adama Łukaszewicza z UW.