Dostęp do informacji to podstawa sprawnie funkcjonującego, demokratycznego państwa i. Dostęp do informacji to podstawowy warunek rozwoju. Czy jest zatem coś bardziej prorozwojowego, prodemokratycznego niż internet? I tutaj zaczynają się schody.
Czasami strzelamy sobie samobója. Czasami odmrażamy sobie uszy, czasami na własne życzenie doprowadzamy się do niestrawności.
Władze Ugandy wprowadziły „podatek od Facebooka”. W rzeczywistości opłata dotyczy korzystania ze wszystkich mediów społecznościowych. Egzotyka?
Zastanawiam się czasami, czego maszyna jeszcze nie może. A może może już wszystko?
To jasne, że życie dziecka w dużej mierze zależy od rodziców. To jasne, że naszym obowiązkiem jest zapewnić mu optymalne warunki rozwoju. Ale czy rzeczywiście to robimy?
Podobno komunizm był ustrojem, który bohatersko (choć nieskutecznie) radził sobie z problemami, które sam wygenerował.
Lubię debatować. Spierać się na argumenty. Niektórzy uważają to za sztukę dla sztuki, za głupią zabawę.
Zewsząd słyszę o tym, że w Polsce poziom zaufania społecznego należy do najniższych w Europie.
Czasami patrzę w niebo i zastanawiam się, czy nasz koniec nadejdzie stamtąd. Kosmos wydaje się taki przewidywalny… A może to złudzenie?
Ziemia to niebieska planeta. Jest w większości pokryta wodą. A jednak wiele osób umiera z powodu jej niedoboru.