Presja
Słyszałem – chyba w pociągu – rozmowę dwóch ojców, z których jeden skarżył się, że musi dziecku kupić iPhona za kilka tysięcy złotych. Dzieciak był jedynym w klasie bez telefonu w cenie używanego samochodu. Szczerze – nie wierzę w to. Ale coś jest na rzeczy.