Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Coś wymyślamy i potem tego używamy. Czasami mam jednak wrażenie, że tracimy przy tym rozum. Tak jest z samochodami, z elektroniką i z tworzywami sztucznymi.
Wydaje się, że nasze codzienne decyzje nie mają wpływu na otoczenie. Ale to złudzenie. Wędrówka po kanadyjskich szlakach dobrze to złudzenie pokazuje.
Czy można zarabiać miliardy, świadcząc swoje usługi za darmo? To nie jest – wbrew pozorom – pytanie podchwytliwe. Takie firmy jak Google czy Facebook nie pobierają opłat. A równocześnie ich wartość przekracza budżety większości państw świata.
Myślę, że kiedyś my (a może dopiero nasze wnuki) będziemy się zastanawiać, jak można było dopuścić do tego, by to człowiek kierował pojazdami. Szczerze mówiąc, czekam na moment, kiedy nie będę musiał trzymać kierownicy.
Historia zatacza koło. W przyszłości część sond badających kosmos będzie napędzana żaglem.
Są rzeczy, które wydają się absolutnie bezcelowe. W sumie mógłbym zrobić z nich całą listę.
Im więcej wiemy o życiu, tym częściej dochodzimy do wniosku, że poradziłoby sobie niemal wszędzie.
Od razu powiem, że nie wiem. Ale gdyby przejmować się tym, co piszą – nawet poważne – portale internetowe, powinien następować przynajmniej raz w tygodniu. Bo mniej więcej tak często czytam o asteroidzie, która pędzi w kierunku Ziemi.
Pomiędzy sztuczną inteligencją a tą naszą istnieje wiele analogii. Jedną z nich jest to, że nie wiemy, jak one działają. Rozumiemy ramy całego procesu, ale nie jesteśmy w stanie prześledzić powstawania konkretnych impulsów i połączeń.