Czy my, rodzice, mamy świadomość, co nasze dzieci robią w internecie?
Przez lata myślałem, że wyznawcy teorii płaskiej Ziemi to ludzie, którzy chcą wsadzić kij w mrowisko.
Od czegoś trzeba zacząć. Ale czasami nawet ten pierwszy, maleńki kroczek wymaga setek, tysięcy kroków bardzo dużych. A potem jest już łatwiej.
Pora się obudzić.
Czy to science fiction napędza naukę?
Na jakimś wykładzie, a może w czasie zajęć z młodzieżą padło pytanie: po co zostawać naukowcem? Co w tym jest takiego wspaniałego? Ciekawość i tajemnica. Podsypana uporem.
Jadąc taksówką na lotnisko, narażamy własne życie nieporównywalnie bardziej niż w czasie samego lotu. Nawet gdyby to był lot dookoła świata.
Uczymy dzieci, że cel nie uświęca środków. Niestety, zbyt często znajdujemy usprawiedliwienie, żeby jednak uświęcał.
Zewsząd słyszę o tym, że w Polsce poziom zaufania społecznego należy do najniższych w Europie.
Martwi mnie to, że coraz większa grupa osób uważa, że szczepienia są zbędne.